Psychoterapeuta i kosmetolog. W poszukiwaniu wspólnego mianownika. Część II.

„Jedynym sposobem na prawdziwą satysfakcję z pracy jest robienie tego, w czego wielkość się wierzy. A jedynym sposobem na robienie rzeczy wielkich jest miłość do tego, co się robi”.

Steve Jobs

Źródło:https://unsplash.com/photos/TamMbr4okv4

Nawet najlepiej i najpiękniej wyposażony gabinet kosmetyczny nie zaspokoi naszych potrzeb bez ludzi, którzy go tworzą. Warto więc poznać zespół, przyjrzeć się ich wykształceniu, doświadczeniu, historii pracy. Podoba mi się opinia mojej Rozmówczyni, że każdy z nas ma inne potrzeby i różne fakty i informacje mogą nas przekonać do konkretnego gabinetu czy też osoby, która w nim pracuje.

Pytałam również o predyspozycje osobowościowe, o cechy charakteru pomocne w tym zawodzie. Często spotykam się z młodymi dziewczynami, które mówią, że lubią kosmetyki i makijaż i to, ich zdaniem, wystarcza aby kształcić się jako kosmetolog.

Ku mojej radości, usłyszałam, że empatia, otwartość, pozytywne nastawienie do drugiego człowieka to jedne z najistotniejszych cech, które liczą się w tym zawodzie. Są one dokładnie takie same, jak w przypadku psychologa 🙂

 

Źródło:https://unsplash.com/photos/yH18lOSaZVQ

Jeśli ktoś oddaje w ręce kosmetologa swoje problemy, otwiera się wraz z kompleksami i niedoskonałościami, to bez nawiązania odpowiedniej nici zaufania, trudno będzie dowiedzieć się wszystkiego, co ma istotny wpływ na dobór zabiegu.

To opinia również brzmi przekonywująco.

Bez wątpienia jest to zawód, który wymaga ciągłego pogłębiania wiedzy, szkolenia się, podnoszenia kwalifikacji, czerpania zarówno z wcześniejszych doświadczeń jak i obserwowaniu nowoczesnych rozwiązań i odkryć naukowych.

Branża kosmetyczna jest bardzo wszechstronna, interdyscyplinarna, pozwala znaleźć swoją zindywidualizowaną ścieżkę zawodową. Musi być jednak poprzedzona solidnym wykształceniem, zdobyciem gruntownej wiedzy zarówno tej z książek jak i od uznawanych autorytetów.

Źródło: https://unsplash.com/photos/ZslFOaqzERU

Ciekawiło mnie również, z czym w chwili obecnej, najczęściej zgłaszają się klienci, jakiej pomocy oczekują i czy na przestrzeni ostatnich kilku lat dało się zauważyć jakąś znaczącą zmianę w tym zakresie.

Okazało się, że coraz częściej widać potrzebę powrotu do natury, zwiększenie świadomości dotyczącej składu preparatów i chęć poszerzania wiedzy na ten temat. Kobiety preferują zabiegi, które pomagają w utrzymaniu dobrej kondycji skóry, zależy im na prewencji i profilaktyce.

Źródło:https://unsplash.com/photos/1MHU3zpTvro

Osiągnięcia w obszarze istotnych problemów skórnych, takich które wymagają wieloetapowych i długoterminowych działań są dla mojej Rozmówczyni bardzo istotnymi sukcesami i one bardzo pozytywnie nakręcają do dalszej pracy.

Moim osobistym marzeniem jest, aby w takich przypadkach, leczenie dermatologiczne, kosmetologiczne i wsparcie psychologiczne było współistniejącym, uzupełniającym się działaniem.

Miłą obserwacją jest również fakt, że coraz częściej do gabinetów trafiają mężczyźni. Są zainteresowani różnorodnymi zabiegami, które jeszcze do niedawno przypisywane były, w sposób stereotypowy, tylko paniom.

Na koniec coś, co ogromnie mnie ucieszyło. Sukces klienta jest sukcesem i radością mojej Rozmówczyni. Podkreśla ona jak bardzo cieszy ją, gdy efekty uzyskane w gabinecie są początkiem większych zmian. Klient widzący poprawę w swoim wyglądzie, zaczyna zmieniać swoje codzienne nawyki. Często okazuje się, że ktoś zaczął się lepiej odżywiać lub uprawiać sport. To poczucie, że dorzuca się małą cegiełkę do poprawy nie tylko czyjegoś wyglądu, to Jej zdaniem, największy wspólny sukces.

Źródło:https://unsplash.com/photos/mU08JKimqbM

Podsumowując te nasze wspólne rozważania, poprosiłam o refleksję na temat tego, co najbardziej decyduje o dobrej opinii gabinetu kosmetycznego.

Jeśli uzyskane efekty pokrywają się z tym co zostało obiecane, to jest ogromna szansa, że klient wróci. Pomimo tego, że usługi kosmetyczne nie należą do tanich i nie każdego stać na takie przyjemności, to rzetelność i uczciwość, jaką klient uzyska będzie dla niego motywacją do kolejnych wizyt.

Podkreślona została również atmosfera panująca w danym gabinecie. Jeżeli klient poczuje się dobrze i komfortowo, to z całą pewnością jego opinie będą pozytywne. Oczywiste jest, że atmosferę tworzą ludzie, jeżeli są oni pozytywnie nastawieni do drugiego człowieka to efekty mogą być tylko takie, że zawsze ktoś szepnie dobre słowo wśród swoich znajomych.

Rozmawiałyśmy także o tym, że wśród kosmetologów jest wielu ludzi, będących pasjonatami tej pracy. W kontakcie z nimi da się wyczuć, że każdy zabieg jest pewną przygodą, w którą ruszają z klientem. Bywa, że jest to bardzo intymna podróż, dlatego atmosfera i zaufanie są tak ważne.

Pomiędzy kosmetologiem a klientem nawiązuje się niewidzialna nić, której nie da się jednoznacznie określić. Można z pewnym uproszczeniem porównać gabinety kosmetyczne do konfesjonału. Każdy kosmetolog zna wiele sekretów swoich klientów i to powinno pozostać tylko między nimi.

Źródło:https://unsplash.com/photos/4Bs9kSDJsdc

To co zaprezentowałam Wam w tym artykule jest sumą moich przemyśleń, informacji zebranych w Internecie i w ogromnej części, opisem tego, o czym opowiedziała mi moja Rozmówczyni – Kosmetolog.

Byłoby mi miło przeczytać Wasze opinie, refleksje i przemyślenia dotyczące pracy kosmetologa.

Moim zdaniem, tytuł jaki sobie wymyśliłam dla potrzeb tego wpisu, potwierdził to założenie, że wspólny mianownik dla profesji psychoterapeuty i kosmetologa jest całkiem solidny.

Czas na pracę domową 🙂

Potrafimy już być „tu i teraz”, nie musimy a chcemy i postanawiamy.

Pora spotkać się ze swoim oddechem.

„Nasz oddech jest z nami, gdziekolwiek się udamy (nie możemy bez niego wyjść z domu!). Bez względu na to, co robimy, czujemy czy przeżywamy, on jest zawsze pod ręką i może nam pomóc ponownie związać uwagę z chwilą obecną”

M.Williams, J.Teasdale, Z.Segal, J.Kabat-Zinn „Świadomą drogą przez depresję”

Warszawa 2009,Wydawnictwo Czarna Owca.

Źródło:https://unsplash.com/photos/3TQ8I-sR9a8

Uważne oddychanie to nie kontrolowanie, wręcz przeciwnie, pozwolenie na swobodny jego przypływ i odpływ. Dokładnie tak jak on chce. Jedyne co masz zrobić to postarać się poczuć zmiany cielesne jakie odczuwasz w trakcie przepływu oddechu.

Najprościej będzie położyć się na plecach i położyć jedną rękę na brzuchu. Zaobserwuj jak podnosi się on wraz z wdechem i opada z wydechem. Tylko tyle i aż tyle. To może być Twój początek drogi do nauczenia się bycia w pełni obecnym dokładnie w tym miejscu i w tej chwili.

Powodzenia 🙂

0 COMMENTS